
Prawa Ręka Cara, Mistrz Propagandy, Książę Salonów - te, jak i o wiele więcej określeń najczęściej padają w publicznym środowisku w przeciwieństwie do imienia ministra - Cornelius Ilya Lermontov. Przewodzi Ministerstwu Informacji i Relacji Społecznych już od kilkunastu lat, ujmując charyzmą i elokwencją serca zarówno innych polityków na mównicy, jak i oczywiście słuchających go obywateli. To on stoi za broszurami informacyjnymi, biuletynami na oficjalnych stronach czy w urzędach Deiranu, a filmy patriotyczne, mówiące o świetności Vannidoru i jego wielkości ponad innymi państwami, są odtwarzane w każde narodowe święto we wszystkich szkołach w mieście.
Co tak naprawdę kryje się za polityczną maską wie niewielu. Nie pomaga w tym przeszłość Lermontova, skryta za grubą warstwą tajemnicy i zręcznych wymówek przed dziennikarzami, którzy odważyli się o to spytać. Zdaje się też panować w państwowych mediach swojego rodzaju zmowa milczenia na temat ministra, a ci, którzy na przykład zauważają niezwykle ostry uśmiech młodzieńca, nie rzadko potem kończą swoją dziennikarską karierę.
Prowadzący: @Arteyiu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz