Akira Miyoshi
Dane Akira Miyoshi; Wiek 26 lat; Data urodzenia 03.12.1999 Płeć Męska; Zawód Detektyw śledczy; Miejsce zamieszkania Mieszkanie w jednym z wieżowców w centrum Deiranu, Vannidor; Rasa Daitengu; Autor Arteyiu;
Główne zalety
1. Niezależny
2. Niefrasobliwy
3. Kreatywny
Główne wady
1. Nieobyty społecznie
2. Niepoważny
3. Aleksytymik
1. Niezależny
2. Niefrasobliwy
3. Kreatywny
Główne wady
1. Nieobyty społecznie
2. Niepoważny
3. Aleksytymik
“Today's the day as good as any to push past my limits”
“Fake it 'til you make it,
Mask on, never take it off,
Wear it 'til wearing it feels natural”
Wygląd Autorzy artów: @Aransmind, @Imagine.Insanity, @bintsies, @_3aem.
Akira prezentuje się zazwyczaj jako przeciętny, młody mężczyzna, skłaniający się jedynie bardziej w kierunku mody ulicznej niż biurowej (co już kilka razy skutkowało posłaniem go na dywanik komendanta), nawet jeśli okoliczności wymagałyby lekkiego dopracowania wyglądu pod tym względem. Pierwsze, co się rzuca na pewno w oczy, gdy widzi się Miyoshi, to jego nieodłączne ciemne okulary i tatuaże, pokrywające jego ręce, jak i kark oraz plecy. Pod szkłami skrywa ciemne oczy w kształcie migdałów, wskazujące na jego imperialne pochodzenie. Oprócz tego, Akira szczyci się swoimi gęstymi, czarnymi włosami, które poza podstawową pielęgnacją, wytrzymują ciężkie próby szarpania podczas wiązania ich w kucyk czy też zirytowanego ciągnięcia, gdy sprawa, nad którą detektyw pracuje zaczyna działać mu bardziej na nerwy niż powinna.
Akira prezentuje się zazwyczaj jako przeciętny, młody mężczyzna, skłaniający się jedynie bardziej w kierunku mody ulicznej niż biurowej (co już kilka razy skutkowało posłaniem go na dywanik komendanta), nawet jeśli okoliczności wymagałyby lekkiego dopracowania wyglądu pod tym względem. Pierwsze, co się rzuca na pewno w oczy, gdy widzi się Miyoshi, to jego nieodłączne ciemne okulary i tatuaże, pokrywające jego ręce, jak i kark oraz plecy. Pod szkłami skrywa ciemne oczy w kształcie migdałów, wskazujące na jego imperialne pochodzenie. Oprócz tego, Akira szczyci się swoimi gęstymi, czarnymi włosami, które poza podstawową pielęgnacją, wytrzymują ciężkie próby szarpania podczas wiązania ich w kucyk czy też zirytowanego ciągnięcia, gdy sprawa, nad którą detektyw pracuje zaczyna działać mu bardziej na nerwy niż powinna.
Charakter W dużym stopniu na zachowanie i charakter Akiry wpłynęło jego wychowanie. Jako dziedzic poważanego w Imperium Shikantoi klanu Miyoshi, od wielu lat ściśle związanego z szogunatem, od kiedy tylko zaczął biegać wszędzie na krótkich nóżkach, wszelkie pobłażliwości, wynikające z młodego wieku, przeminęły bezpowrotnie. Zastąpione zostały przez rygor, dyscypilnę i treningi, mające wychować Akirę na przyszłego wojownika klanu, a za razem obrońcę Hakaku - brata bliźniaka Akiry, wybranego przez głowę klanu na jego następcę. Dorastanie w cieniu bardziej szanowanego brata i ciągłe porównywanie do niego nie wpłynęło za dobrze na pewność siebie czy samoocenę młodego Akiry, czego pozostałości można nadal zobaczyć w dorosłym życiu mężczyzny. Oprócz tego, jako przedstawiciel raczej wyższej grupy społecznej, jego kontakty z rówieśnikami czy innymi osobami "spoza kręgu" były znacznie ograniczone. Do tego momentu przez to Akira ma problemy z zachowaniem się odpowiednim w towarzystwie czy po prostu rozpoczęciem z kimś dłuższej znajomości. Mimo wszystko, to odizolowanie i życie jako "ta czarna owca" sprawiło, że buntowniczość wyrosła na podatnym gruncie żalu i goryczy w stosunku do rodziny. Od momentu opuszczenia domu ma problemy z poważnym traktowaniem autorytetów, chociaż zgodnie z kulturowymi zwyczajami, najpewniej szacunek jako taki chociażby przełożonym okaże. Akira wie, że lepiej będzie dla jego kariery, aby nie uzewnętrzniał niektórych swoich opinii. Pomimo tej jednak goryczy i chęci pozostania niezależnym, pomimo surowego wychowania, jego natura dowcipnisia i optymisty nadal przyświeca mu w codziennym życiu. Jest też ona całkiem dobrym sposobem na ukrycie tego, że młodzieniec ma duże problemy z uzewnętrznianiem swoich emocji, jednak zazwyczaj dobrze opowiedziany żart pomaga mu ten mankament ukryć.
Historia
Legenda o klanie Miyoshi Przed wieloma laty, w okresie Kataji, Imperium Shikantoi zostało poddane ciężkiej próbie. Otoczone z każdej strony przez inne państwa, łaknące dostępu Imperium do kanału, łączącego dwa brzegi kontynentu, musiało ono obrać kierunek swojego kraju, którego konsekwencje sięgałyby daleko w przyszłość. Pozbawione bowiem stałej armii po tym jak poprzedni, obalony cesarz w ramach niepewnej obietnicy bezpieczeństwa zgodził się na zmniejszenie stacjonujących żołnierzy, pozostawiając Imperium łatwym kąskiem dla czyhających jak sępy Cesarstwa Vannidoru i Kemernasu. Nowo powstały szogunat, którego rządzący członkowie jeszcze się docierali do siebie, potrzebował silnego pchnięcia ku działaniu. Tym "pchnięciem" okazał się Miyoshi Ren, młody wizjoner z klanu Miyoshi, który postanowił wziąć w swoje ręce zapewnienie państwu potrzebnej gwarancji bezpieczeństwa. Zebrał więc najsilniejszych mężów z klanu i wspólnie wyruszyli w góry, w które nie zapuszczali się nawet myśliwi. Według podań, góry były chronione przez duchy, odstraszające każdego, kto zbliży się do nich z nieczytych powodów. Jednak młodzieńców to nie przeraziło - uzbrojeni w ostrza i karafki, pobłogosławione przez kapłanki z rodzimej świątyni, wyruszyli oni na poszukiwanie tengu - dumnych youkai, których siła mogłaby stać punktem zwrotnym sytuacji w państwie. O ile Miyoshi byliby w stanie nakłonić je do współpracy.
Dnie i noce polowali oni na duchy, przelatujące tuż nad ich nosami. Szóstego dnia, Ren, w przypływie desperacji wyszedł na najwyższy szczyt górski i wyzwał na pojedynek mistrza tengu; ich przywódcę i przewodnika, najsilniejszego z kruczych duchów. Będący pod wrażeniem determinacji młodego mężczyzny, daitengu Jirōbō podjął rzucone wyzwanie. Pchany ludzką chęcią przeżycia walki z mistycznym stworzeniem i używając wszelkich talentów, jakimi został obdarzony, Ren pokonał Jirōbō po długiej walce. Tamtego dnia, klan Miyoshi i tengu z gór zawarli umowę - youkai użyczą swoich umiejętności i zdolności członkom klanu dopóki ten będzie istniał, w zamian biorąc ich dusze jako swoich zakładników. Nie ma bowiem nic smakowitszego dla spragnionych duchów niż dusze, umęczone wieloletnią walką o kontrolę nad własnym losem. Pomimo klątwy, Ren wraz z pozostałymi mężami przyjął na siebie duchy tengu, samemu zostając pierwszym nosicielem daitengu, a za razem pierwszym przywódcą klanu Miyoshi w nowej, świetniejszej erze, przysięgając szogunatowi lojalność i służbę dopóki ostatni członkowie klanu stąpają po ziemi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz