Elias Cortés | Pseudonim „Graves”
92 lata | 13.11 | Mężczyzna | Heteroseksualny | Nyxborn
POCHODZENIE
Pochodzi z Felsbach. Często odwiedza rodzinny dom, który obecnie jest opuszczony i zabezpieczony taśmą policyjną, lecz od momentu wrócenia do świata żywych, ani razu nie wszedł do środka. Gdy tylko próbuje to uczynić, jakaś siła uniemożliwia mu postawienie chociażby jednego kroku w jego progu, choć inne istoty czynią to bez żadnego problemu. Być może nie chce tam wejść, może nie jest na to gotowy lub faktycznie coś lub ktoś go przed tym blokuje.
AKTUALNE MIEJSCE ZAMIESZKANIA
Mieszka w Deiranie. Ma niewielki domek w części domków jednorodzinnych, więc idealnie wtopił się w tłum. Odziedziczył go po pewnym starym człowieku, który był przyjacielem jego teścia i choć wiele jego słów było prawdą, Elias podchodził do niego z ograniczonym zaufaniem. Pomimo tego, starzec dożył spokojnej starości, ostatecznie żegnając się ze światem kilka miesięcy później. Cortés wyremontował dom i dopasował go pod siebie, tworząc salon z aneksem kuchennych, jedną sypialnią i jednym pokojem biurowym, jedną łazienką i jednym pokojem magazynowym. Obok dobudował garaż na samochód z bezpośrednim przejściem do środka budynku. Na tyłach znajduje się skromny taras, natomiast wokół terenu jest tylko zielony trawnik oraz płot otoczony bujnymi tujami.
ZAWÓD
Kiedyś był żołnierzem w armii. Obecnie łowca bestii w „Vipers”. Czasami, żeby podbudować swój budżet, przyjmuje różnego rodzaju zlecenia i choć mogłoby się to wydawać nielegalne i zabronione, Elias przyjmuje tylko zlecenia na członków karteli, mafii czy gangów, które tylko psują opinie miasta lub odbija porwanych ludzi z ich rąk.
CHARAKTER
Cortés od lat jest zamknięty w sobie, stał się typem samotnika i w ogóle nie ciągnie go do ludzi. Jest tylko on i niepoukładane myśli w głowie, codzienne koszmary, zwidy oraz omamy.
Na co dzień spokojny, opanowany i szczery do bólu. Jak będzie kazał ci spierdalać, to po prostu odejdź, nie będzie za tobą wołać ani gonić. Jego szczerość często jest mylona z chamstwem, czego mu też nie brakuje, lecz on po prostu woli być sam na sam, a jak już ktoś uparcie będzie obok niego, niech sobie będzie, byleby nie gadał za dużo. Potrafi prowadzić normalne rozmowy, nie raz zarzuci sarkazmem lub żartem, lecz nie licz, że coś go rozśmieszy do łez. Jego uśmiech często jest szyderczy i złowrogi. Umie zachować się kulturalnie i nie rzucać mięsem co drugie słowo, w sumie rzadko mu się zdarza przeklinać, nie używa ich jako przecinki czy zakończenie zdania, lecz czasami zdarzy mu się rzucić do kogoś soczyste „spie*dalaj” lub wyrazić swoje niezadowolenie w postaci „ku*wa”. Swoją gadką potrafi namieszać w głowie nie jednej kobiecie, głównie w jednym celu — przelotnego romansu. Zdarza się, że tą umiejętność wykorzystuje także w celu wyciągnięcia jakiś informacji, co w większości przypadkach działa bez większego problemu.
Jego cierpliwość kończy się w momencie, gdy w milczeniu obserwuje rozmówcę swoim złowrogim spojrzeniem. Nie spuści wzroku choć na sekundę, a to tylko po to, żeby wywołać strach i niepewność lub wkurzyć drugą osobę. Jest skory do bitki, lubi czasami obić komuś twarz lub złamać kilka żeber, jednakże jego ogromnym minusem jest ten szał, w który jak już wpadnie, nie można go oderwać, choćby nawet jego ofiara miała już mózg na ścianie. Ogólnie pierwszą oznaką irytacji jest nerwowe ściskanie mięśni żuchwy, które są widoczne już na pierwszy rzut oka.
Jest też oczywiście druga strona Eliasa, której nikt nie zna. Od zawsze był empatyczny i wyrozumiały, być może dla tego czasami rzuci drobne bezdomnemu lub uratuje kotka z lasu, w sumie do zwierząt ma większe serce, niż do ludzi, lecz tym drugim też może bezinteresownie pomóc, nie czekając na słowa podziękowania.
APARYCJA
Mężczyzna mierzy blisko sto dziewięćdziesiąt siedem centymetrów, do tego jego sylwetka jest szczupła, lecz mocno umięśniona przez liczne treningi, przez co nie jedna niewiasta zawiesi na nim oko. Kolor jego włosów wpada w ciemny brąz, natomiast jego codzienną fryzurą jest zwykłe zaczesanie włosów do tyłu, skracając boki do ledwo kilku milimetrów. Zdarzają się sytuacje, że kilka kosmyków opadnie na jego czoło, lecz mu to nie przeszkadza. Tęczówki jego oczu mają odcień bursztynu, czasami są jaśniejsze lub ciemniejsze, w zależności od światła. Jego ciało ozdobione jest kilkoma tatuażami — na szyi, połowie torsu oraz obu rękach — od dłoni po barki. Nie mają one dla niego większego znaczenia, po prostu za młodu sobie zrobił i tak zostały. Również na ciele posiada kilka mniejszych blizn po nożach czy kulach. Jeśli chodzi o jego ubiór, zawsze stawia na wygodę — spodnie dresowe, cargo lub jeansy, zwykła koszulka bez nadruków, buty typu adidas lub militarne, w chłodniejsze dni bluza na zamek lub przez głowę. Oczywiście wszystko to w ciemnych kolorach. Zdarzają się jednak takie dni, gdy ma ochotę ubrać się bardziej wyjściowo, zakładając wtedy jeden z lepszych garniturów. Na co dzień nosi na szyi swój nieśmiertelnik, natomiast na prawej oraz lewej dłoni po jednym sygnecie na kciukach. Ogólnie Elias bardzo o siebie dba. Nie zaśnie bez wieczornej kąpieli i nie wyjdzie z domu bez porannego prysznica. Zawsze czuć od niego męskie perfumy, a jego fryzura zawsze wygląda, jakby właśnie wyszedł od fryzjera.
Jest jedna rzecz, która go wyróżnia — podczas wykonywania zleceń, zawsze zakłada złotą maskę, która zakrywa połowę jego twarzy — od nosa do brody. Wyglądem przypomina ludzką budowę czaszki. Z jednej strony pozwala ona zachować choć trochę anonimowości, z drugiej strony, działa jak maska gazowa — zapobiega dostaniu się niechcianych substancji do organizmu, w tym płynów. Można rzec, że posiada magiczne właściwości i nie jest byle zabawką. Dodatkowo, tylko Cortés może ją z siebie zdjąć i ponownie założyć — więź krwi. Odziedziczył ją po ojcu, gdy jeszcze żył.
ZDOLNOŚCI
Telekineza oraz teleportacja są jego głównymi mocami, które używa na co dzień i nie wymagają od niego większych pokładów energii. Co innego można powiedzieć o Vantar — pełna kontrola nad smolistą substancją. Poczynając od możliwości wywołania jej na każdym gruncie, tworząc idealną, lepką pułapkę, która stopniowo pochłania uwięzionych lub więzi je mackami; wytworzenie z substancji tego, co tylko chce i nadać temu prawdziwy wygląd, oczywiście im większa istota/przedmiot, tym więcej energii pochłania, a im mniej energii, tym większe ryzyko utraty przytomności; kończąc na przemianie ciała w smołę, zachowując przy tym ludzki wygląd. Ciekawostka: choć Vantar jest pod pełną kontrolą Eliasa, zdarzają się momenty, gdy substancja smolista sama „myśli” i działa instynktownie na korzyść mężczyzny.
ZAINTERESOWANIA
● Broń palna oraz biała — odkąd dołączył do armii był uczony obsługi karabinu, pistoletu, łuku oraz wielu innych urządzeń tego typu. Z mieczami zapoznał się nieco później. Na bliższy dystans używa Desert Eagle 44 Magnum i choć ma tylko osiem pocisków w magazynku, potrafi wyrządzić ogromną krzywdę, ze względu na wielkość pocisku. Na średni dystans preferuje karabiny automatyczne/maszynowe. Jeśli sytuacja tego wymaga, używa sztyletów oraz noży typu tanto.
● Aktywny tryb życia — każdą wolną chwilę poświęca treningom siłowym lub wytrzymałościowym, często biega i praktykuje parkour. Jest bardzo zwinny i szybki, a to dzięki wieloletnim treningom brazylijskiego jujitsu oraz taekwondo. Potrafi także jeździć konno, czego nauczył się od żony.
● Mechatronika, robotyka, cyberprzestrzeń i hakowanie — zainteresowanie, które pojawiło się z czasem. Ukończył kilka dodatkowych szkoleń, lecz nie poszedł nigdzie w tym kierunku.
● Sportowe pojazdy oraz jazda bez trzymanki — często można zauważyć go na ulicach miasta, gdy pędzi autem lub motocyklem i w ogóle nie przestrzega przepisów ruchu drogowego. Oczywiście zdarzają się dni, gdy jeździ normalnie.
HISTORIA
Życie Cortés nie było łatwe czy usłane różami, lecz też nie należało do najgorszych. W domu, gdzie miał jeszcze dwójkę młodszego rodzeństwa, zawsze panowały surowe zasady, lecz nie było przemocy czy niezrozumienia — każdy problem był omawiany, lecz jak to dziecko, zawsze widziało w rodzicach tylko te złe cechy. Z czasem jednak zrozumiał, że te surowe zasady są dla ich dobra, dlatego jako jedyny z rodzeństwa ukończył AUM z dobrymi ocenami, gdzie pozostała dwójka musiała podchodzić do egzaminów po raz drugi. W międzyczasie Elias poznał piękną jasnowłosą Olivie, której po dwóch latach się oświadczył. Razem tworzyli zgraną parę, lecz jak każda para, mieli swoje gorsze dni pełne kłótni czy niezrozumienia, choć Elias przechodził to wszystko na spokojnie — nie widział sensu w krzykach, a może właśnie tak został wychowany, właśnie to wyniósł z domu — rozmowa, nie krzyki. Z czasem Cortés został zaciągnięty do armii, głównie przez fakt, że jest Nyxbornem, a jego główną zdolnością jest Vantar — kontrola smolistej substancji. Na polu treningowym zdobywał najwięcej punktów, lecz prawie każdy trening kończył się zawrotami głowy lub krwotokami z nosa, co jeszcze bardziej osłabiało jego młode ciało. Dopiero do roku w armii poznał swoje limity oraz możliwości, dzięki czemu mógł udać się na rezerwę. W międzyczasie jego rodzeństwo wyprowadziło się na swoje, natomiast rodzice przeprowadzili do mniejszego domku, udostępniając rodzinny dom Eliasowi oraz Olivii. Z biegiem czasu para wzięła ślub oraz doczekali się dwójki dzieci — bliźniąt — chłopca i dziewczynki. W tym momencie można byłoby powiedzieć, że żyli długo i szczęśliwie, ale nie tym razem... Poza tym, wtedy nie można byłoby nazwać Eliasa moją postacią. Gdy ich dzieci miały już około czternaście lat, Cortés dostał nagłe wezwanie do armii — misja w starej fabryce, przejętej przez kartele i przemytników. Był na to gotowy, gdyż przez te czternaście lat nie próżnował i brał udział w każdych ćwiczeniach i mniejszych akcjach, tylko udoskonalając swoje umiejętności fizyczne, psychiczne jak i zdolności magiczne. Wtedy jeszcze nie wiedział, że ta misja będzie jego ostatnią. Podczas ostrej wymiany ognia, Elias razem ze swoją grupą, zostali wepchnięci do silosu pełnego kwasu, który pozbawił życia wszystkich, oprócz niego — Nyxborna, którego cało zostało otoczone grubą warstwą smolistej substancji. Każda uszkodzona warstwa była zastępowana kolejną, przez co Cortés stracił przytomność, zostawiając los w „rękach” Vantar, która chroniła jego ludzkie ciało. Przez to został uznany za zmarłego. Odnaleźli go dopiero po kilku miesiącach, gdy oddział chemiczny uzyskał zgodę od sądu na opróżnienie zbiorników z kwasem. Na widok czarnego, lepkiego kokonu, od razu został wezwany oddział Vipers, lecz nim zdążyli przyjechać, Elias wrócił do swojej ludzkiej postaci i na widok ludzi, po prostu uciekł, migając coraz to dalej w las... Niczego nie pamiętał, niczego nie kojarzył. Z czasem jego pamięć zaczęła wracać, zaczął kojarzyć fakty i łączyć kropki, lecz wiele rzeczy i tak pamiętał jak przez mgłę. Gdy stanął przed domem, który ponoć kiedyś należał do niego, widział tylko taśmy policyjne na drzwiach, natomiast w sieci przeczytał o morderstwie młodej kobiety oraz porwanie dwójki dzieci... Po wielu latach większość jego pamięci wróciła i gdy uświadomił sobie, że miał żonę, którą ktoś zabił, oraz posiadał dwójkę dzieci, które ktoś porwał, kompletnie zamknął się w sobie... Przez kilka tygodni znacznie więcej pił i palił, czasami stosując jakieś mocniejsze używki, prawie doprowadzając siebie do śmierci. Z dna wyciągnął go pewien starszy człowiek, który był przyjacielem jego teścia. Wszystko mu wyjaśnił, przywrócił mu całą pamięć i pozwolił zamieszkać w jego domu, gdyż znał Eliasa lepiej, niż się mu wydawało. Z czasem starszemu mężczyźnie zamknęły się oczy, zaś Cortés, dzięki jego testamencie, legalnie przejął jego dom i wyremontował pod siebie. W międzyczasie zaciągnął się do Vipers, tłumacząc wszystkim, że to ten Elias Cortés, który niby umarł, a jednak żyje... Co będzie robił teraz? Na pewno chce odnaleźć mordercę swojej żony oraz porywaczy dzieci, lecz nie robiąc nic pochopnie.
RODZINA
Rodzice zginęli w wypadku samochodowym, rodzeństwo wyprowadziło się na swoje i tutaj kontakt się urwał. Ciotek, wujków czy dziadków nie poznał lub po prostu zapomniał. Jego żona została zamordowana, natomiast dzieci porwane. Jest sam w tym wielkim świecie... Partnerki natomiast nie posiada i raczej nie szuka, bo która da radę przebić się przez jego chamski charakter. Obecnie bardziej interesują go przelotne romanse, lecz nic na poważnie.
CIEKAWOSTKI
● Zdarza mu się wypalać paczkę papierosów dziennie, lecz również zdarzają się moment, gdy nie pali przez tydzień. Podobnie jest z alkoholem, którego stara się nie nadużywać, choć trzeba przyznać, że ma mocną głowę.
● Potrafi coś tam ugotować i nie spalić przy tym kuchni. O wiele lepiej radzi sobie z przygotowywaniem drinków.
● W garażu trzyma dwie bestie — czarne Audi RS Q8 oraz Kawasaki Ninja H2 w standardowych kolorach. Jeździ nimi na zmianę, w zależności też od pogody i pory roku. Na motocykl ma pełny kombinezon motocyklowy, razem w kaskiem, butami oraz rękawicami, oczywiście wszystko w kolorach czerni. Pod kask ubiera kominiarkę z wycięciem na oczy, natomiast pod kombinezon ubiera ciuchy termo. Bardzo dba o obie maszyny i stara się je trzymać w czystości.
● Choć Elias ma kontakt ze smolistą substancją, jego ciało czy ubrania zawsze są czyste.
● Nyxborn — kiedyś mówiło się na nich „Zrodzony z ciemności”, obecnie jest to zwykła rasa ludzi, którzy posiadają moce magiczne związane z ciemnością lub jakąś ciemną materią. Każde dziecko Nyxbornów może nim być, lecz nie każde posiada moce lub poznaje je w bardzo późnych latach. Nyxborn mogą żyć setki lat, a moment starzenia zatrzymuje się w wieku trzydzieści a czterdzieści lat. Nie są jednak nieśmiertelni, gdyż proces starzenia powraca, gdy ciemna energia stopniowo opuszcza ciało Nyxa.
ZWIERZĘTA
Zawsze marzył o żywym zwierzęciu, lecz jego praca uniemożliwia mu posiadanie takowego, dlatego od czasu do czasu tworzy sobie psa lub konia, żeby pobiegać w towarzystwie czworonoga lub pojechać w teren na kopytnym stworzeniu.
Prowadzący: _banshee_. [Discord]
Autorzy:
Arty mężczyzny: lorandesore
Art Higgs: Sabrina Glik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz